Strony

sobota, 25 stycznia 2014

Higiena i zdrowie



Mydła i wody pilnie unika.
Co weźmie do rąk,
 wszystko poplami.
A jak takiego nazwać chłopczyka.
 Ja wiem, nie powiem.
Nazwijcie go sami.
(brudas)

Kwadratowa, kolorowa albo biała bywa.
W kieszeni ją nosisz, często ją używasz.
(chusteczka)

Dziurki w niej, jak w serze.
Żyła w morzu na dnie.
Do wanny ją bierzesz, bo umie myć ładnie.
(gąbka do mycia)

Używasz go często, wieczorem i rano.
Przypomina przedmiot, którym grabią siano.
(grzebień)

Kiedy się rozlega, to pękają uszy.
Spróbuj go uciszyć, nie próbuj zagłuszyć.
(hałas)

Bardzo proszę wszystkie dzieci, by rzucały do mnie śmieci.
(kosz)


Odkręcasz go w łazience,
to wielka wygoda.
Zaraz umyjesz ręce,
już czysta leci woda.
(kran)

Bywa w ramach lub bez ramy,
często w nim się przeglądamy.
Ono zawsze powie szczerze,
 czy wyglądasz jak należy.
(lustro)
W małym pomieszczeniu jest wody najwięcej.
 Tutaj bierzesz prysznic i szorujesz ręce.
(łazienka)

Pilnuje porządku,
wymiata kurz z kątków.
(miotła)

Przyjemnie pachnie,
ładnie się pieni,
a brudne ręce w czyste zamieni.
(mydło)

Warczę-choć nie jestem psem.
 Obiad-na podłodze jem.
A gdy zniknie brud i kurz,
z gniazdka sznur mnie puści już.
(odkurzacz)

Buty za nią wzdychają,
szczotka o niej pamięta,
a więc otwórz pudełko,
bo w pudełku zamknięta.
(pasta do butów)

W mojej nazwie kryję zwierzę,
mama myje w nim talerze.
(zlew)
 
Co to za złośnica,
odpowiedzcie dzieci,
poduszki, dywany bije,
aż kurz leci.
(trzepaczka)

Schowała się w tubie- używać jej lubię,
 a i mała szczotka chętnie się z nią spotka.
(pasta do zębów)

Postawiona w kąt,
chętnie łyka prąd.
A gdy wody nabierze,
to się kręci i pierze.
(pralka)

Spogląda z wysoka, na kurki, na wannę,
gdy go używasz, udaje fontannę.
(prysznic)

Do suchej nitki moknie nieraz,
 gdy po kąpieli nim się wycierasz.
(ręcznik)

Pieni się płyn z butelki.
Zamienia się w bąbelki.
Nieraz głowę ci zmywa.
Czy wiesz jak się nazywa?
(szampon)

Co to jest-na pewno wiesz,
 najeżona jest jak jeż.
Lecz nikogo nie ukłuje,
tylko zęby wyszoruje.
(szczoteczka)

Nikt z nas nie zaprzeczy,
 że w nim dużo zawsze rzeczy:
obierki, odpadki, gruz i zwiędłe kwiatki.
(śmietnik)

Na dwóch nogach służę.
 Lubi mnie podwórze.
Czasami mnie okrywa zakurzony dywan.
(trzepak)

Jest w łazience niby-miska,
nad nią wisi ręcznik duży.
O tym wie najmniejsze dziecko,
że do mycia ona służy.
(umywalka)

Jak ten przedmiot się nazywa?
 Jest za mały, by w nim pływać,
lecz, gdy woda z kranu leci,
to w niej kąpiel biorą dzieci.
(wanna)

Służy do picia,
służy do mycia,
bez niej na ziemi nie byłoby życia.
(woda)

Przy drzwiach sobie leżę i proszę cię szczerze:
-Wytrzyj buty, nie żałuj trudu,
a do domu nie wniesiesz brudu.
(wycieraczka)

Gdy wyschnie pranie na sznurze,
 zaczynam gorące podróże.
Daleko się nie posunę,
bo mnie trzymają na sznurze.
(żelazko)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz