czwartek, 28 listopada 2013

czwartek, 14 listopada 2013

Dobrze z tatą iść



"Ten nasz tata to okropnie fajny facet.
Nie chciał draki, więc dzieciaki wziął na spacer.

Ref.: Dobrze z tatą iść, dobrze z tatą iść.
Teraz pewnie dla ochłody,
Zaprowadzi nas na lody.
Zimne lody dla ochłody,
Zimne lody dla ochłody-
To jest myśl!

Choć nasz tata robi strasznie duże kroki
I nie patrzy wcale na nas, lecz w obłoki...

Ref.: Dobrze z tatą iść, dobrze z tatą iść...
Chociaż tata wcale teraz nas nie słucha,
Bo mu słońce właśnie szepce coś do ucha...

Ref.: Dobrze z tatą iść, dobrze z tatą iść..."


UKŁAD TANECZNY DO UTWORU:

Dzieci ustawione parami w kole.
(Ten nasz tata...) Marsz w miejscu, ręce na biodrach.
(Dobrze z tatą iść...) Maszerowanie w parach trzymając się skrzyżnie za ręce.
(Zaprowadzi nas na lody...) Odwracają się, przesuwając ręce (bez puszczania), i maszerują w drugą stronę po kole.

 

"Wiersz dla taty i mamy" E. Waśniowska



Kiedy deszcz kapie i straszy,
gdy muszę zjeść talerz kaszy,
gdy rower wciąż łańcuch gubi,
gdy myślę, że nikt mnie nie lubi,
wtedy
przytulić się do taty muszę szybko,
tatuś nazwie mnie jak zwykle
srebrną rybką,
pożartuje, w nos da prztyczka i pomoże.
Rower jedzie,
kasza pyszna,
a deszcz?
Niech pada sobie na dworze.
Kiedy zła wracam z podwórka,
bo w rajstopach znowu dziurka,
gdy mnie pani w szkole zgani,
to co robię? Też pytanie!
Wtedy
przytulić się do mamy muszę szybko,
w jej sukience ukryć minę beksy brzydką,
razem z mamą zaszyjemy wstrętną dziurę,
a od jutra siedzieć w ławce będę murem!
Przytulić się do taty,
przytulić się do mamy,
najpewniejszy to ratunek i pociecha,
przytulić się do mamy,
przytulić się do taty
i już smutek, już zmartwienie
w mig ucieka!

"Arbuz" J. Brzechwa



W owocarni arbuz leży
I złośliwie pestki szczerzy.
Tu przygani, tam zaczepi.
"Już byś przestał gadać lepiej,
Zamknij buzię,
Arbuzie!"

Ale arbuz jest uparty,
Dalej sobie stroi żarty,
I tak rzecze do moreli:
"Jeszcześmy się nie widzieli.
"Pani skąd jest?"
"Jestem Serbka..."
"Chociaż Serbka, ale cierpka!"

Wszystkich drażnią jego drwiny,
A on mówi do cytryny:
"Pani skąd jest?"
"Jestem Włoszka..."
"Chociaż Włoszka, ale gorzka!"

Gwałt się podniósł na wystawie:
"To zuchwalstwo! To bezprawie!
Zamknij buzię,
Arbuzie!"

Lecz on za nic ma owoce.
Szczerzy pestki i chichoce.
Melon dość już miał arbuza,
Krzyknął: "Głupiś! Szukasz guza!
Będziesz miał za swoje sprawki!."
Runął wprost na niego z szafki.
Potem stoczył go za ladę
I tam zrobił marmoladę.

"Rozmowa ciszy" J. Ratajczak

Mówi do ciszy cisza
Tak, aby jej nikt nie usłyszał.

Ptak umilkł,
Lecz słów rozróżnić nie umie.

Ucichł owad,
Chce posłuchać ciszy rozmowę.

Jedynie morska muszla
Każde słowo ciszy odróżnia.

O czym więc mówi cisza do ciszy?
Weź muszlę. Może usłyszysz.

Pamiątki z wakacji

"Skąd te śmiechy, skąd te piski?
To plecaki i walizki
zgromadziły się na stacji,
bo już wracać czas z wakacji.

Były w górach i nad morzem,
żeglowały po jeziorze,
odwiedziły każdy kątek,
teraz wiozą moc pamiątek.

Ref.: Muszelki, bursztyny,
z kory łódeczki,
kamyki i szyszki,
śmieszne kubeczki.
Latawce bez sznurka,
wędki składane,
koszulki ze zdjęciem,
piłki dmuchane.

Wszyscy dobrze wiedzą o tym,
że najmilsze są powroty.
A radości więcej mamy,
gdy jedziemy z pamiątkami.

Położymy je w szufladach,
będą chętnie opowiadać
o słoneczku, plaży, lesie,
kiedy przyjdzie słotna jesień.

Ref.: Muszelki, bursztyny...

wtorek, 12 listopada 2013

Owoce


W mym ogródku rośnie krzak,
który cierni wiele ma.
Chyba nimi bronić chce
zielone owoce swe.
(agrest)

Słodki owoc żółto – złoty
i chłopiec co lubi psoty
taką samą nazwę mają
czy wiesz jak się nazywają?
(ananas)

Przeważnie jestem żółty
z wielkim pióropuszem. 
W szkole gdy go widzę
to omijać muszę.... 
( ananas)

Ma mnóstwo czarnych, malutkich pestek,
ten wielki, w środku czerwony owoc.
by łatwiej zgadnąć, podpowiem jeszcze
że gruboskórny jest wyjątkowo.
(arbuz)

Ładnie pachnie żółta skórka,
kwaśny mają smak.
Zawierają witaminy,
każdy wie, że to…
(cytryny)

Ładnie pachnie żółta skórka.
Chociaż kwaśne są, i tak, pokrojone
na plasterki, herbaty poprawią smak. ...
(cytryny)

Choć to ,,klapsy”, to nie bolą.
Ludzie raczej jeść je wolą.
Zawsze są smaczne, soczyste,
lecz pamiętaj-jedź je czyste! 
(gruszki)

Ma gruby brzuszek
i kolor żółto-zielony.
Będzie z niej w zimie
kompot wymarzony...
(gruszka)

Te owoce – jesienią, latem
ani wiosną, o żadnej porze,
na wierzbie – nie mogą rosnąć. ...
(gruszki)

Jest to owoc czerwony
żółty albo zielony
a gdy się już nim najesz
ogryzek z niego zostaje.
(jabłko)

Kto z Was owoc taki zna,
w którym w nazwie
na początku jestem "JA"....
(jabłko).

Niedaleko od drzewa pada,
każdy je z ochotą zjada.
Okrąglutkie i rumiane,
na słoneczku dojrzewane. ...
(jabłko)

Na małym krzaczku tuż przy drzewie
rosną ich setki obok siebie.
Jest granatowa, słodka i brudzi
wszystko, nie wyłączając buzi.
(jagody)

Pomarańczowa marchew jest
i ta, chociaż okrągła, też!
(pomarańcza)

Lubią mnie dzieciaki.
Szuka mnie wiewiórka.
Smaczny jestem w środku,
twarda na mnie skórka.
(orzech)

Włoskie czy laskowe
– smaczne są i zdrowe.
(orzechy)

Gdy go rozłupiesz,
zawartość z przyjemnością schrupiesz. ...
(orzech)

Wyrosły w ogródku na krzewach,
kuleczki małe, okrągłe.
Są czarne, czerwone lub białe.
Ze smakiem spożywasz dojrzałe.
(porzeczki)

Czerwone, pachnące, dojrzewają w lesie.
Pójdziesz po nie w czerwcu, pełen dzban przyniesiesz.
(poziomki)

Dwie litery ,,radia” oraz ,,bar” - dwa słowa,
a z całości można kompot ugotować.
(rabarbar)

Na powidła jest wspaniała
fioletowa panna mała.
Ciemna skórka, pestka w brzuchu.
I Ty znasz ją łakomczuchu? 
(śliwka)
Skórka fioletowa
a miąższ pod nią złoty.
Smakuje wybornie
wszyscy wiecie o tym....
(śliwka)
 
Czerwieni się ze wstydu.
Dojrzewa na słonku.
Wśród zielonych listków
wisi na ogonku.
(wiśnia)

Wiele kuleczek na jednej gałązce,
są fioletowe, zielone lub żółte jak słońce.
Gdy je wysuszyć i włożyć do skrzynki
trafią na Twój stół wspaniałe rodzynki.
(winogrona)

Choć sam jest biały ma żółtą skórę
z zewnątrz wygląda jak ogórek.
Rośnie w Afryce, małpy go jedzą
co na gałęziach palmy siedzą.
(banan)

Kształtem przypomina poziomkę-olbrzyma.
a w końcu jej nazwy ptaszek się zatrzymał.
(truskawka)


Z grządki w ogródku
zrywamy je co rano,
Najlepiej nam smakują
z bitą śmietaną. ...
(truskawki)

Od literki "M"
nazwę swą zaczyna.
Ma skórkę włochatą
lecz to nie malina. ...
(morela)